Kimchi Bokkeumbap, czyli gotowanie zerowaste po koreańsku
Przepyszne i bardzo bardzo proste danie. Można do niego wykorzystać nieco przeschnięty wczorajszy ryż, taki do smażenia jest w zasadzie najlepszy! Zdecydowanie najlepszym wyborem będzie tu ryż okrągłoziarnisty, taki jak do sushi. Nasz ulubiony to japoński ryż okrągłoziarnisty Shinode.
Danie to należy do mojej ulubionej kategorii dań zero waste. Można w nim wykorzystać resztki kolorowych warzyw i grzybów, ugotowany dwa dni wcześniej ryż oraz kilka dodatków, które każdy miłośnik azjatyckich smaków powinien mieć w swojej szafce czy lodówce. Zatem do dzieła!
Przepis na Kimchi Bokkeumbap
Ilość: 2 duże porcje
Składniki:
- 300g suchego ryżu Shinode, ugotowanego i ostudzonego
- 2 pełne miski na zupę o pojemności 400ml kolorowych resztek warzyw – marchewka, kapusta pekińska lub pak choi, grzyby: kilka boczniaków lub pieczarek lub innych grzybów, papryka i co tam jeszcze znajdziemy na dnie lodówki 😊
- 1 cebula
- 1 dymka
- 1 słoiczek kimchi odcedzony z zalewy (zalewy nie wylewamy, będzie wykorzystana do sosu)
składniki na sos:
- zalewa z kimchi
- 1 łyżeczka (lub łyżka, gdy chcemy by danie było ostrzejsze) pasty gochujang
- 3 łyżki oleju z prażonego sezamu (do smaku)
- 4 łyżki sosu sojowego Kikkoman
- 2 łyżki syropu kukurydzianego
dodatkowo:
- Olej do smażenia
- 8 jajek
- Wodorosty nori Kimmy pokruszone
- Sezam uprażony
Przygotowanie:
Do dania używamy ryżu ostudzonego lub najlepiej ryżu pozostałego z poprzedniego dnia.
Kimchi odcedzamy (płyn zachowujemy w miseczce obok) i siekamy niedbale na mniejsze kawałki.
Wszystkie warzywa kroimy na niewielkie kawałki, w kształty jakie lubimy najbardziej, mogą to być cienkie słupki, tak jak u mnie, a może być kostka lub plasterki.
Przygotowujemy sos – w miseczce mieszamy wszystkie składniki sosu wymienione powyżej.
Następnie rozgrzewamy olej na patelni, jeśli mamy jakieś twarde warzywa to smażymy je w pierwszej kolejności, następnie dodajemy uprzednio posiekane kimchi. Mieszamy. Dodajemy ryż i ponownie mieszamy. Zalewamy sosem, mieszamy ponownie. W międzyczasie na małej patelni smażymy jajka sadzone w ilości zależnej od ilości porcji jakie chcemy uzyskać. Układamy danie na talerzu, na koniec wykładamy jajo sadzone na ryż, następnie dekorujemy prażonym sezamem, grubo posiekanym szczypiorem oraz kawałeczkami glonów nori. I zjadamy ze smakiem 😊
Tekst i przepis: Wiktoria Andrychowicz
- Baner Sb (2)
Szukaj wg. kuchni świata
KONTAKT
"Skład Bananów"
ul. Postępu 5
02-676 Warszawa
Godziny otwarcia:
Pn-Pt: 11-20
Sb: 11-16
tel.: 22 299 28 71
kom.: 660 976 792
e-mail: info@skladbananow.pl