Jak leszcz z Serbem tańcował
Grillowanie wydaje się być całkiem proste. Wystarczy podstawowy składnik, dobra marynata oraz kilka sprawnych kulinarnych chwytów i sukces gotowy. Gorzej bywa z rybą. Ta bowiem przywiera, wysusza się i nie smakuje tak, jakbyśmy tego chcieli. Gdzie popełniamy błąd? Co zrobić, aby ryba z naszego grilla smakowała tak, jak ta z najlepszej restauracji?
Każdy z nas miał swój pierwszy raz. I tak oto Petar Simić na grillu zna się dziś jak mało kto i tą opanowaną sztuką dzieli się z Wami na kursach kuchni bałkańskiej.
“Historia jak sie ja nauczylem smazic rybe…
Petar Simić
Hmmmm…
Wiec tak.
Jako mlody i jeszcze bardzo zelony kucharz zatrudnilem sie w restauracji nad woda, to bilo polaczenie marini i splaw – restauracji,(niewiem jak to inaczej okreslic) nieduzi lokal przewaznie dla wlasciceli łódek i ich przyjacol, na poczatku uczilem sie od wlascicela lokalu jak co przygotowac, po jakims czasie wlasciciel zdecidowal ze mnie zostawy samego na zmianie…..
Wszysko fajnie bezstresowo, dzien jak codzien, zaczelem od rospalania grila przigotowania swiezich ryb kture mi tego samego rana przywiezly rybaci kturzy na tim samim splawje tczymali lodke i sprzent wiec najlepsze rybki trafjale do mnie.
Nadszelu czas i na moj pierwszy stolik ktury mialem sam przygotowac, kelner przynus zamowienie, duzy leszcz z grilla z ziemiakami po dalmacku dla dwoch osob, leszcz wazyl gdzies kolo 1,5 -2 kg,rozjaralem grilla nasmarowalem olejem, i zucilem ryber na grilla rybe pokrilem foliom aluminiowa,miedzi czasie przygotowalem reszte (dodatkie dekoracje salate) powiem dla czego rybe pokriwam foliom : rybe rzucamy na grilla ona sie smazi soki i tluszcz kapia na wengel i potem sie para unosi w gure i nie ucieka wiec ten zapach pozostaje i riba sie jeszcze dodatkowo jak by dusi w tym dimie, tylko ze moja rybka tedy sie za dlugo nie chciala usmazic, wiec tylko sie dusila, w tym momence panika chaos niedoswiadczenie spowodolawo pare kolejnih blendow, grill byl juz prawie zimni zamiast go rospalic mocniej i do piero tedy prubowac prszewrucic na srugo strone, ja panicznie chcalem ja przezucic jak najszypciej, czas juz lecal goscie sie wkuzali a ja kipilem, przewrucilem ja jakos(bez skury) prubolalem rospalic grila ale i druga strona sie zdazila przikleic wiec rybka bila zmasakrowana, goscie niedostaly rybe bo zdazili sie na tyle wkurzic ze stali i stylowo z krzikamy wiszli. To byl jeden blad ktury dzieki niemu zrozumialem co znaci porarzka, ale to byla ogromna lekcija dla mnie, jestem juz kuchazem od 8. lat i nigdy wiecej niepowtuzilem ten sam blad, nigdy wiecej nie pozwolilem ze bi ryba byla tak traktowana i nigdy wiecej niepozwolilem ze by goscie wysli gladny.
Jak zucacie rybe na grila grill musi byc dobrze rospaloni bo szybko ryba obniza temperature, przez pierwsze 5 minut rybre nie tykac nie sprawdzac czy sie przykleila bo na pewno skura zostanie na grilu, pierwszy moment jest nawazniejszy, puzniej jest lekko… Tak doprowadzilem technike grilowania rybe do perfekcji ze grilowawem karpia 6-kgramowego w calosci na grilu a skura niebila spalona a rybka byla w srotku pieczona… Jak skura jest zgrillowana na tile ze sie nie kleji tedy jest momend zebi ustawyc temperature taka srednie mniejsza na kturej skura sie nie pali a ryba dochodzi w srotku.
Moj przepis na rybe z grila jest prosty, niewazne jaka rybe smazicie najlepiej by bylo usolic ja dzien wczesniej, sol spowoduje to ze nadmir wody ktura jest niepotczebna, dopuki se sol wbyja do srotka , wyplinie i samim tym zmnieszami szanse ze by sie przykleila, jezeli smazicie cala rybe to mozecie dodac kalalek citryne do srotka i to wszystko, a osobno zrobcie marinate ktura polejecie rybe po usmazeniu. ze by zapobiec jeszcze bardzie temu ze by skura nie zostala na grilu nasmarujemy grilla olejem a jeszcze dodatkowo na tace wilejemi olej i rybe dobrze zasmarujemi.
Do marynaty potczebujecie: czosnek, natka pietruszki, oliwa z oliwek, sok z cytryny, malo wyna bialego a i nie musi (jezeli musicie cala butle otwozyc) sol piepsz. Czosnek siekami drobno natke tez, dodajemi sol, piepsz, oliwe, sok z citryny i dobrze mieszami.
Ja bylem tak zafascinowani smakim rzecznich ryb z grila sotte ze ludzia serwolalem marynate obok i prosilem o sprubowanie rybe bez zanim poleja marynata.
Smacnego!”
Voucher na kurs kuchni bałkańskiej z Petarem możesz kupić już teraz!
- Baner Sb (2)
Szukaj wg. kuchni świata
KONTAKT
"Skład Bananów"
ul. Postępu 5
02-676 Warszawa
Godziny otwarcia:
Pn-Pt: 11-20
Sb: 11-16
tel.: 22 299 28 71
kom.: 660 976 792
e-mail: info@skladbananow.pl